Archive for the ‘Bez kategorii’ Category

Historia regionu Świętokrzyskiego

Historia regionu Świętokrzyskiego

Rozwój górnictwa i przemysłu. Na omawianym obszarze spotykamy w wielu miejscach ślady człowieka już ze starszej epoki kamienia, czyli paleolitu (np. wykopaliska z Trzcianki nad rz. Bobrzą koło Słowika i z uroczyska Turek nad Lubrzanką koło Leszczyn). Już w tej epoce nad rz. Kamienną wydobywano krzemień, który występuje tu w formie buł w złożach wapieni jurajskich. Odkryta przed kilkunastu laty przez geologa, prof. Jana Samsonowicza, kopalnia krzemienia w Krzemion­kach pod Ostrowcem należy do nielicznych tego rodzaju i najciekawszych zabytków w Europie. Krzemień tutejszy w okresie neolitu (młodsza epoka kamienia) był przerabiany na narzędzia w sąsiednich osadach lub jako surowiec wędrował na dalsze tereny.
W miejscowych muzeach, w Kielcach, Sandomierzu czy Radomiu,
znajdują się bogate kolekcje wykopalisk z tej epoki (np. pochodzące ze
wsi Złota k. Sandomierza). •
Z okresu brązu znane jest duże cmentarzysko w Ludwikowie pod Łopusznem, gdzie w urnach z popiołami znaleziono wiele drobnych wyrobów, jak: kolczyki, bransolety, igły itp. Nie nia pewności, czy czło­wiek ówczesny korzystał z miejscowych rud miedzi. Prawdopodobnie metal ten początkowo sprowadzano z Węgier.
Nowy okres rozwoju kultury materialnej stanowi odkrycie sposobu wytapiania żelaza i jego obróbki. Tajemnicę tę przyniesiono na nasze tereny prawdopodobnie z Europy południowej, skąd też chyba przywo­żono pierwsze gotowe wyroby żelazne.
Region świętokrzyski posiada znaczne złoża rud żelaza, występujące w kilku pasach. W środkowej części obszaru, w Dolinie Kielecko-Ła-gowskiej, rudy żelaza (hematyt, syderyt, limonit) występują w utworach ery paleozoicznej (dewon), podobnie jak w okolicy Nowej Słupi.
Na terenach pn.-wsch. rudy żelaza znajdują się w młodszych, mezo-zoicznych utworach (trias, jura) w okolicach Wąchocka, Suchedniowa,
Szałasu, Radoszyc, Ostrowca, Starachowic, Chlewisk, Końskich i Opo­czna.Najdawniejsze górnictwo żelazne polegało na rozgrzebywaniu zwie-trzelisk poziomów rudonośnych. Potem, gdy ruda w wychodniach wy­czerpała się, górnik musiał bić szyby, czyli otwory pionowe, od których prowadził chodniki. Wytapianie żelaza odbywało się w małych polowych piecach, tzw. dymarkach, których ślady znaleziono ostatnio k. Kunowa nad Kamienną, w okolicy Słupi, Grzegorzewie i w innych miejscowoś­ciach. Wydobywano również już dość wcześnie rudy miedzi i ołowiu.
Pierwsze historyczne wzmianki o górnictwie w regionie świętokrzyskim pochodzą z XIV w., kiedy to ustanowiono urząd żupnika olkuskiego i chęcińskiego (Mikołaj Bochner w r. 1396). W XV w. kopalnie chęciń­skie uniezależniły się od olkuskich, a niejaki Jan Karaś był już tylko chęcińskim żupnikiem.
Górników nazywano gwarkami. Wydatny rozwój górnictwa i hutni­ctwa na tym terenie przypada na 2 pol. XVI oraz na początki XVII w., kiedy to sprowadzono tutaj rodziny włoskich górników i hutników Cacciów z Bergamo. Cacciowie w kluczu samsonowskim urządzili na sposób włoski fabryki żelaza i stali.
Klęski polityczne w XVII i XVIII w. odbiły się ujemnie i na tutejszym górnictwie. Dopiero za czasów Stanisława Augusta Poniatowskiego zwrócono uwagę na rozwój przemysłu krajowego. Utworzono wtedy Komisję Kruszcową pod kierownictwem Krzysztofa Szembeka.
O stanie górnictwa krajowego pod koniec istnienia Polski przedroz­biorowej mówi dzieło ks. Józefa Osińskiego pt. Opisanie polskich żelaza fabryk z r. 1782 oraz Mappa szczególna Województwa Sandomierskiego… sporządzona przez Karola de Perthes — Pułkownika Wojsk Koronnych J.K.M. i Geografa, wydana w r. 1791.
Po trzecim rozbiorze górnictwo i hutnictwo na naszym terenie prze­szło na krótko pod zarząd austriacki, a od r. 1809 do Księstwa War­szawskiego.
Nowy, ważny okres dla tej dziedziny naszej gospodarki rozpoczął się po utworzeniu Królestwa Polskiego Kongresowego, gdy w r. 1816 dzięki staraniom Stanisława Staszica została utworzona w Kielcach Dyrekcja Główna Górnicza oraz związana z nią Szkoła Akademiczno-Górnicza.
Pomiędzy sprowadzonymi przez Staszica z Niemiec specjalistami znajdował się światowej sławy uczony geolog —Jerzy Bogumił Pusch, asesor górniczy oraz profesor w szkole górniczej w Kielcach, badacz Gór Świętokrzyskich.
Poczyniono wówczas znaczne wkłady w kopalnie rud miedzi, żelaza j ołowiu w okolicach Kielc i Chęcin, odnowiono szereg kopalń i zakła­dów przemysłowych, przebudowano i zmodernizowano urządzenia prze­starzałe, zaplanowano nowe inwestycje, np. w rejonie nad rz. Kamienną, w Białogonie, Miedziance,Samsonowie. Znaczniejszy jednak rozwój przemysłu żelaznego na tym terenie przypada na lata następne, już po ustąpieniu Staszica, a pod kierownictwem ministra Ksawerego Druc-kiego-Lubeckiego. Rządowe zakłady górniczo-hutnicze podlegały wtedy Wydziałowi Górnictwa Krajowego w Komisji Przychodów i Skarbu. Teren podzielono na tzw. dozorstwa, z których 4 obejmowały obszar dawnego Zagłębia Staropolskiego i miały swe siedziby w Miedzianej Górze, Suchedniowie, Samsonowie i Białogonie.
W tym czasie rozpoczęto niektóre prace w Sielpi k. Końskich, budowę wielkich zakładów w Bobrzy, regulację rz. Kamiennej, przebudowę Sta­rachowic, huty w Białogonie, urządzenie tzw. dróg górniczych i inne. Wybuch powstania listopadowego wstrzymał zaczęte prace, z których wiele już nigdy nie dokończono.
W r. 1833 górnictwo i hutnictwo krajowe przeszło pod zarząd ówcze­snego Banku Polskiego. Wówczas to dozorstwa suchedniowskie, samso-nowskie, miedzianogórskie i białogońskie połączono w tzw. okręg wscho­dni z siedzibą zarządu w Suchedniowie.
W tym czasie rudy żelaza wydobywano w różnych punktach położo­nych w Dolinie Kielecko-Łagowskiej oraz w Miedzianej Górze, Łubiance, w okolicach Wąchocka i Parszowa, pod Starachowicami, w Dalejowie, w Świniej Górze, k. Krasnej, Maleńcu i w wielu innych miejscowościach. Wielkie piece były wtedy czynne w Starachowicach, Bzinie, Rejowie, Parszowie, Mostkach, Mroczkowie, Samsonowie i Królewcu. Ponadto pracowały tzw. kuźnice, czyli fryszerki w Michałowie, Wąchocku, Mar­cinkowie, Bzinie, kilka w okolicy Suchedniowa, Samsonowa i w innych punktach.
W Sielpi, Michałowie, Brodach i Nietulisku urządzono później tzw.
pudlingarnic1. We wszystkich wypadkach korzystano z węgla drzewnego i miejscowych materiałów budowlanych (cios, gliny ogniotrwałe) oraz z siły wód spiętrzonych w stawach. Prócz zakładów rządowych było szereg przedsiębiorstw prywatnych, mniejszych.
Nowy okres w dziejach miejscowego przemysłu nastąpił po wybudo­waniu kolei z Tomaszowa Mazowieckiego do Bodzechowa i z Dąbrowy Górniczej do Dęblina pod koniec XIX w.

Żyrardów i Żelazowa Wola

Żyrardów i Żelazowa Wola

Miasto ok. 39 000 mieszkańców nad rzeczką Pisią Gągoliną, przy linii kolejowej Warszawa-Koluszki.
Największe i najbardziej uprzemysłowione miasto woj. skierniewickiego. Przemysł włókienniczy, odzieżowy, maszynowy, spożywczy. Stolica polskiego lnu.
W 1833, w dobrach guzowskich należących do Łubieńskich, uruchomiona została pierwsza w kraju fabryka wyrobów lnianych. Kierownikiem technicznym został Filip de Girard, Francuz, wynalazca maszyn przędzalniczych, od nazwiska którego pochodzi nazwa miasta. Projektantem zakładów był arch. Jan Jakub Gay. W sąsiedztwie powstało osiedle dla pracowników. Fabryka żyrardowska rozwinęła się w 2 poł. XIX w. W 1871 budowa dużej osady robotniczej, na owe czasy wzorowej pod względem urbanistycznym i zagospodarowania. W 1883 w Żyrardowie miał miejsce pierwszy w kraju duży strajk robotniczy. Od 1891 uroczyste obchody święta 1 Maja. Masowy udział mieszkańców w rewolucji 1905—07. Przed I wojną światową największy na świecie zakład wyrobów z lnu i bawełny głównie na potrzeby carskiej Rosji. Fabryka zatrudniała ok. 9000 osób. Prawa miejskie od 1916. W okresie międzywojennym liczne strajki, manifestacje, starcia z policją. Od 1936 rozwój miasta i zakładów lniarskich. 12 IX 1939 zacięte walki jednostek 30 dywizji piechoty z armii „Łódź” dowodzonych przez gen. Leopolda Cehaka zm. 1962 w Nicei i oddziałami niemieckiej 19 dywizji piechoty. W czasie II wojny światowej ważny ośrodek konspiracji od 1940. Świadectwem walki i martyrologii jest 16 pomników i tablic pamiątkowych w różnych punktach miasta, mogiły rewolucjonistów, żołnierzy i partyzantów na cmentarzu. Po wojnie nastąpił rozwój przemysłu Zakłady Lniarskie im. Rewolucji 1905 są największą fabryką woj. skierniewickiego, budownictwa i gospodarki komunalnej. W zach. części Żyrardowa powstało duże Osiedle im. Stefana Żeromskiego. Przy ul. 1 Maja, głównej arterii miasta, stanęły pierwsze wieżowce mieszkalne. Od 1951 wychodzi tygodnik „Zycie Żyrardowa”. Wieloletnią wyjątkową aktywnością wykazuje się Towarzystwo Przyjaciół Żyrardowa. W budowie Osiedle Wschód oraz ciepłownia. Żyrardów szczyci się Orderem Sztandaru Pracy I klasy.

Spośród ponad 180 obiektów zabytkowych do najbardziej interesujących należy neogotycki kościół z pocz. XX w. projekt Józefa P. Dziekońskiego, dominujący w krajobrazie miasta. Przy pobliskiej ul. Dzierżyńskiego 34 dom, w którym mieszkał i tworzył Paweł Hulka Laskowski zm. 1946, pisarz i działacz oświatowy. Przy ul. Żymierskiego kościół neogotycki z 1891. Z tego samego roku pochodzi kościół ewangelicki przy ul. Żeromskiego. Na jej pn. skraju pierwszy w kraju nowoczesny tor kolarski, ośrodek przygotowań olimpijskich w kolarstwie torowym. Liczne domy tkaczy z XIX w. ul. Marchlewskiego, Kościuszki i 1 Maja z zachowanym układem urbanistycznym, d. budynkami dyrekcji i resursą tworzyć mają po rewaloryzacji unikalny w kraju skansen fabryczny. Przy ul. Mali-nowskiegao 1 w secesyjnym pałacyku z 1896 Karola Dietricha, właściciela zakładów, mieści się Muzeum Historii Ruchu Robotniczego Żyrardowa. W otoczeniu budynku park krajobrazowy z 2 poł. XIX w. W sąsiedztwie budynek bielnika z 1 poł. XIX w. Wiele cennych pamiątek przeszłości zobaczyć można w dziesięciu szkolnych Izbach Pamięci Narodowej.
Na zach. od miasta mieszane Lasy Guzowskie z partiami starodrzewu sosnowego i dębami — pomnikami przyrody. Tradycyjne miejsce wypoczynku mieszkańców Żyrardowa.ŻELAZOWA WOLA=Wieś nad Utratą, dopływem Bzury, granicząca od zach. z Sochaczewem. Miejsce urodzenia Fryderyka Chopina. Muzeum poświęcone kompozytorowi.
Na pocz. XIX w. Żelazowa Wola składająca się z 17 włók ziemi i niewielu zabudowań należała do Kaspra i Ludwiki Skarbków. W 1802 przyjęli oni na wychowawcę i nauczyciela swoich dzieci Mikołaja Chopina,
Francuza, który w 1806 pojął za żonę Justynę Teklę Krzyżanowską spokrewnioną ze Skarbkami. 22 II 1810 urodził się Fryderyk Chopin, w tym samym roku rodzina przeniosła się do Warszawy. Często jednak odwiedzali Żelazową Wolę, w której przyszły kompozytor niejednokrotnie spędzał wakacje. Po raz ostatni był w rodzinnej wsi w sierpniu 1830.
Dwór Skarbków spłonął podczas stacjonowania wojsk napoleońskich w 1812. Majątek Żelazowa Wola kilkakrotnie zmieniał właścicieli. W 1926 niszczejącą, przeznaczoną do rozbiórki oficynę, w której urodził się kompozytor wykupiono z rąk prywatnych. Przeprowadzone zostały gruntowne badania konserwatorskie i prace remontowe. W ten sposób powstał przytulny staropolski dworek, w którym w latach trzydziestych zgromadzono pamiątki związane z kompozytorem i jego epoką. Wnętrze zaprojektował arch. Lech Niemojewskł. Jednocześnie zaniedbany park nad Utratą z XVIII—XIX w. został w 1. 1932—37 przekształcony na romantyczny, „który chciał być godny muzyki Chopina”. Twórcą parku 7 ha, jedynego w swoim rodzaju, o wyjątkowo przemyślanej kompozycji, wypełnionego 10 000 krzewów i drzew, również egzotycznych, był arch. Franciszek Krzywda-Polkowski, twórca polskiej szkoły architektury krajobrazu ogrodowego.
Po II wojnie światowej opiekę nad dworkiem i parkiem przejął reaktywowany Instytut im. Fryderyka Chopina.
W 1949 w 100 rocznicę śmierci kompozytora otwarte zostało muzeum biograficzne. Ekspozycję zaprojektował arch. Mieczysław Kuźma. Wnętrze podkreśla styl i charakter epoki, w której żył i tworzył kompozytor. Zgromadzono liczne pamiątki; m. in. faksymile nut, laurki wysyłane do rodziców, kopie portretów rodziny Chopinów, list pisany w Żelazowej Woli w 1825. W saloniku muzycznym odbywają się koncerty z udziałem najwybitniejszych pianistów. Muzeum — Dom Urodzenia Fryderyka Chopina zwiedzać można codziennie, od maja do października, w godz. 9—18, w pozostałym okresie w godz. 10—17.
Z architekturą i wyposażeniem harmonizuje park będący prawdziwym ogrodem botanicznym. Ze względu na różnorodność drzew i krzewów, bogactwo roślinności, efekty kolorystyczne i krajobrazowe zachwyca w każdej porze roku. W pn. części obelisk wzniesiony w 1894 wg projektu Feliksa Żochowskiego, z inicjatywy kompozytora rosyjskiego Milija Bałakirewa. Drugi pomnik, dłuta Józefa Gosławskiego, odsłonięty został w 1969. Przed dworkiem popiersie artysty z 1968 wg projektu Stanisława Sikory.
Żelazową Wolę w 1. 1945—80 zwiedziło ponad 2 min gości z całego świata. We wsi bierze początek szlak turystyczny znaki zielone prowadzący do pobliskiego Kampinoskiego Parku Narodowego.

Skierniewicki Park Miejski

Skierniewicki Park Miejski

Spacer alejką prowadzącą nad rzeką zapoznaje z najstarszą i najciekawszą częścią parku, pozwala rozpoznać ślady założenia ogrodowego z XVIII w. W różnorodnym drzewostanie kilkanaście drzew pomników przyrody, wśród nich kasztanowce, topole i lipy drobnolistne. Zwracają uwagę również liczne krzewy ozdobne. Zagłębienie terenu wykorzystano na utworzenie amfiteatru. W drewnianym budynku d. przedszkola kawiarnia „Urocza”. W pn. części parku, w pobliżu obecnego przejścia pod nasypem kolejowym, nad rzeką od strony wsch. znajdował się dworzec przeznaczony dla cara, jego rodziny i gości. Budynek został zaprojektowany w 1845 przez arch. Adama Idźkowskiego, który wprowadził na ziemie polskie styl neogotycki. Budynek spłonął w styczniu 1945 tuż po wyzwoleniu miasta. Zachowała się część fundamentów. Skierniewicki Park Miejski, który przez wieki wyznaczał granicę między siedzibą arcybiskupów, później rezydencją carską, a miastem, ze względu na swoją historię, zachowany w znacznej mierze układ przestrzenny, ukształtowanie i drzewostan jest cennym zabytkiem sztuki ogrodniczej i wraz z pałacem stanowi największą atrakcję turystyczną miasta.
Po spacerze alejkami parkowymi wyjście z Osady Pałacowej z powrotem przez bramę przy ul. 22 Lipca park nie jest ogrodzony, można również zakończyć spacer wychodząc na inną ulicę. Pod nr 6 duży budynek zwany Sejmikiem Powiatowym — główny element architektoniczny tej części miasta.Wzniesiony został w 1. 1922—26 wg projektu arch. Konrada Kłosa, ze składek społecznych, głównie na potrzeby starostwa, ponadto instytucji oświatowych, kulturalnych oraz organizacji samorządowych i społecznych.
W 1928 w Sejmiku powstało Muzeum Regionalne im. Władysława Reymonta zbiory archeologiczne, historyczne, etnograficzne, przyrodnicze i związane z laureatem nagrody Nobla. Podczas ostatniej wojny w gmachu mieścił się urząd powiatowy i miejski kierowany przez władze okupacyjne. Zatrudnieni tam członkowie AK donosili swoim przełożonym o zamiarach administracji niemieckiej. W styczniu 1945 gmach został podminowany, jednakże w wyniku błyskawicznej ofensywy, żołnierze radzieccy zaskoczyli hitlerowców w budynku biorąc ich do niewoli i udaremniając zamiar wysadzenia gmachu w powietrze. Po wojnie popularny „Sejmik” stanowił siedzibę władz powiatowych, od 1975 wojewódzkich.
Na potrzeby Urzędu Wojewódzkiego przeznaczono również budynek 1980, przylegający od ul. Jagiellońskiej do zabytkowego gmachu. W sąsiedztwie „Sejmiku” na lewo od wejścia głównego w stylowym domu ul. Jagiellońska 34 mieszczą się agendy prasowe: Polskiej Agencji Prasowej, „Głosu Robotniczego” i „Wiadomości Skierniewickich”. Za budynkiem obszerny, nieczynny d. browar z 2 poł. XIX w. Władysława Strakacza, którego firma słynęła z produkcji piwa wysokiej jakości. Obecnie część pomieszczeń browaru dominującego w krajobrazie tej części miasta użytkuje Wojewódzki Dom Kultury. Wejście od ul. Jagiellońskiej 34, koło gmachu Urzędu Wojewódzkiego. Przed nim,
na skwerze znajduje się Pomnik Wdzięczności upamiętniający wyzwolenie miasta i regionu w styczniu 1945 przez żołnierzy radzieckich, wzniesiony w 1950. Idziemy w kierunku pn. do niewielkiej ul. Wita Stwosza, przy której znajduje się w otoczeniu zieleni otwarty w 1978 kinoteatr
„Polonez” z widownią na 450 miejsc, sceną i obszernym zapleczem. Obiekt, pierwszy tego typu w województwie skierniewickim, wyróżnia się estetyczną, funkcjonalną architekturą i dobrą akustyką. Przy skrzyżowaniu ul. Wita Stwosza z ul. Sienkie

skiej Akademii Sztuk Pięknych — Pawła Łęskiego i Włodzimierza Wasilewskiego. Budynek szkolny powstał dzięki ofiarności mieszkańców miasta podczas I wojny światowej. Po odzyskaniu niepodległości został powiększony wg projektu arch. Jana Łukasika. Przy ul. Sienkiewicza warto również zwrócić uwagę na duży dom nr 22. Na fundamentach z lat trzydziestych wzniesiono po wojnie blok mieszkalny, w którym do 1975 mieścił się Dom Wycieczkowy PTTK.
Na wsch. skraju parku szczególną uwagę zwraca klasycystyczna brama wjazdowa do d. rezydencji prymasów. Wystawiona została na życzenie prymasa Antoniego Ostrowskiego przez Efraima
Schroegera. Budowla sprawiająca monumentalne wrażenie, zachowała kształt łuku z półkoliście zamkniętym przejściem na osi. Rozczłonkowana pilastrami. Po bokach znajdują się ryzality z wnękami, które oparte są na kolumnach. Kordegardy zwieńczone attyką. Według tradycji przez tę bramę wjeżdżali Poniatowscy: król Stanisław August Poniatowski, w maju 1783 i jego najmłodszy brat prymas Michał Jerzy Poniatowski, we wrześniu 1785. W ścianach bramy znajdują się dwie tablice: odsłonięta w 1951 związana z likwidacją analfabetyzmu w ówczesnym powiecie skierniewickim oraz z 1957 dla uczczenia 500 rocznicy uzyskania praw miejskich.
Ostatni odcinek prowadzi kolo wspomnianego pomnikaczołgu do ul. Dworcowej, którą dochodzimy do zabytkowego dworca kolejowego.W latach czterdziestych XIX w. park w Skierniewicach poszerzono w kierunku pn. poza nowo powstałe tory kolejowe. Stał tam od kilku lat piętrowy pałacyk zamieszkany przez „budowniczego pałaców cesarskich w Księstwie Łowickim” Adama Idźkowskiego, architekta przez wiele lat pracującego w Skierniewicach.
Pałacyk wybudowany w 1841, jest częściowo jedno,
częściowo dwupiętrowy. Powstał na rzucie prostokąta, z portykiem od pn. i z ryzalitem w elewacji wsch. Budynek jest bogato i oryginalnie zdobiony. Na pn. od pałacyku znajduje się parterowa holen-dernia czyli obora dworska z 1 poł. XIX w., typowy element dekoracyjny w parkach krajobrazowych. Od strony pd. ryzalit, od wsch. przybudówka z gankiem. W kierunku wsch. mostek na Skier-niewce nad którą wśród malowniczych meandrów cenne okazy starodrzewu.
W XIX w. powstał również ogród, założone zostały stawy, utworzone zostały wyspy na Skier-niewce przepływającej przez park. W 2 poł. XIX w. pałacyk zajmowali adiutanci cara Aleksandra II, stąd używana wvówczas nazwa ,,Villa Aleksandria”. W latach siedemdziesiątych XIX w. w stylowym budynku przebywała Sebadiana Sabadiana niezwykłej urody Czerkieska, którą sprowadził rosyjski książę, feldmarszałek Aleksander Bariatyński, będący w tym czasie właścicielem dóbr skierniewickich. Jej niewola i urok utrwaliły się mocno w pamięci skierniewiczan, skoro dotąd ta część parku z pobliskim terenem nazywana jest „Seba-dianami”. Po śmierci księcia Bariatyńskiego pałacyk służył myśliwym, gościom cara polującym w pobliskim Zwierzyńcu i lasach radziwiłłowskich. Na pocz. XX w. w pałacyku przebywała rodzina hrabiów Wielopolskich. Po odzyskaniu niepodległości i po II wojnie światowej do 1956 „Sebadiany” były zajęte przez Zakład Genetyki SGGW, następnie przez Zakład Genetyki PAN. Obecnie budynki z XIX w. jak i nowe wraz z rozległym terenem, użytkowane są przez Zakład Roślin Ozdobnych Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa.

Szlaki na Pojezierzu Mazurskim

Szlaki na Pojezierzu Mazurskim

W ostatnich latach na Pojezierzu Mazurskim daje się zauważyć stale wzrastający ruch turystyczny i wczasowy. W 1966 roku na obszarze pojezierzy przebywało ponad milion trzysta tysięcy turystów i wczasowiczów, w tym ponad dziesięć tysięcy turystów zagranicznych. Lasy, jeziora oraz piękne pod względem krajoznawczym okolice pojezierzy są dużą atrakcją dla turystów, a szczególnie na uczęszczanych szlakach wodnych. Spośród turystów coraz częściej widzi się zainteresowanie i zrozumienie dla zachowania piękna przyrody i rezerwatów przyrodniczych, z którymi spotykają się na trasach turystycznych. Dla ułatwienia zapoznania się turystów z tymi obiektami, w niniejszym rozdziale zostały opisane najciekawsze obiekty przyrodnicze położone w pobliżu uczęszczanych szlaków turystycznych. Ponieważ obiekty te pod względem przyrodniczym były już szczegółowo opisane w po przednich rozdziałach, a zatem ograniczyliśmy się tylko do ich zlokalizowania w celu zapoznania się z nimi przy okazji pobytu w ich pobliżu.Szlak Kajakowy Czarna Hańcza. Rzeka ta bierze początek od źródeł położonych na sto kach wzgórz w północnej części Pojezierza Suwalskiego, w pobliżu miejscowości Wiżajny. W górnym swym biegu przepływa jezioro Hańczę, jedno z najgłębszych w Polsce (108 m). Opodal jeziora tego widoczne są piękne wzniesienia Krzemieniuchy. Od Suwałk Hańcza zmienia kierunek na południowo wschodni, przepływa przez urocze jezioro Wigry, łącząc się koło wsi Rygol z Kanałem Augustowskim; odtąd stanowi jego wschodni odcinek. Czarna Hańcza (punkt wyjściowy jez. Wigry) jest popularnym szlakiem o długości około 5G km (od Suwałk około 70 km). Szlak kajakowy Kanałem Augustowskim. Cały system wodny Kanału wraz z dopływami i licznymi jeziorami stanowi jeden z ciekawszych szlaków kajakowych. Spływ rozpoczyna się zazwyczaj od miejscowości Rygol, skąd przez system jezior Kanału Augustowskiego płynie się do rzeki Netty (dopływ Biebrzy). Zespół jezior położonych we wschodniej części Pojezierza Mazurskiego w okolicy Augustowa i Suwałk po łączony jest wzajemnie, a niektóre z nich włączone zostały do systemu Kanału Augustowskiego. Położone wśród lasów Puszczy Augustowskiej, o bogatej rzeźbie polodowcowej, stanowią interesujące szlaki turystyki wodnej. Pod względem krajobrazowym można je zaliczyć do najpiękniejszych terenów wycieczkowych w tej części naszego kraju. W pobliżu tych szlaków turystycznych spotykamy ciekawe rezerwaty i obiekty przyrodnicze; 1. Na południowy wschód od Suwałk – jezioro Wigry z przepływającą przez nie Czarną Hańczą. Szlak żeglowny Wielkich Jezior Mazurskich prowadzi wśród lasów z Rucianego, jeziorem rynnowym Bełdan do Mikołajek, stąd jeziorem Tałty i Kanałem Mazurskim przez jezioro Niegocin i Mamry do Węgorzewa. Liczne wyspy stanowią rezerwaty florystyczne i faunistyczne. Jedną z najbardziej malowniczych jest wyspa Upałty, pokryta lasem liściastym, w którym rosną sędzi we dęby i lipy. Prawdopodobnie są one pozostałościami po świętych gajach dawnych Prusów. W pobliżu wyspy Upałty jest położony PGR Sztynort z zabytkowymi budowlami i parkiem. W parku spotykamy pomnikowe dęby i lipy w wieku ponad 300 lat. Obok parku, w podmokłym lesie liściastym, graniczącym z jeziorem Mamry, jest stałe stanowisko łosi. Z rezerwatów na uwagę zasługują: W pobliżu jezior: Dobskiego i Kisajno znajduje się rezerwat geologiczny „Fuledzki Róg”. Brzegi jezior są zadrzewione i usiane kamieniami – pozostałościami ostatniego lodowca . W północnej części tych rezerwatów znajduje się olbrzymi głaz narzutowy uznany za pomnik przyrody.Ten najpiękniejszy i najbardziej popularny w kraju szlak wodny bierze początek w miejscowości Sorkwity. Na jego prawie 90 kilometrowej trasie spotykamy szereg jezior, zagubionych wśród lasów, i połączeń wodnych. Wydaje się jednak, że najwspanialsza część tego szlaku obejmuje jezioro Mokre (8 km długie) w pobliżu wsi Zgonoray znaną z uroku rzekę Krutynię wpadającą do jeziora Bełdan. Na szlaku tym są utrzymane domy wypoczynkowe oraz stanice wodne. Poza tym są tu miejscowości letniskowe, jak Zgon, Krutyń i Ukta. Szosy prowadzące ze Zgonu do Rucianego, z Krutyni do Zgonu, z Ukty do Mi kołajek są trasami, przez które przyjeżdżają wycieczki zwiedzające Ruciane. W pobliżu tego szlaku są położone następujące rezer waty: 1.Rezerwat leśny „Królewska Sosna”. Na brzegach je ziora Mokre dwa pomniki przyrody: sędziwy „Dąb nad Mukrem” oraz „Sosna Królewska” licząca sobie ponad 300 lat. 2.Rezerwat leśny „Zakręt” obejmujący zarastające jeziorka z pływającymi wysepkami. 3.Rezerwat ornitologiczny „Ławny Lasek”, położony przy jeziorze Uplik koło wsi Zgon. 4.W pobliżu jezior Bełdan i Śniardwy znajduje się Za kład Doświadczalny PAN w Popielnie, a w lesie- rezerwat koników i typu tarpan. 5.W miejscowości wczasowej, w pobliżu Mikołajek na jeziorze Łuknajno znajduje się rezerwat dzikich łabędzi. 6. Rezerwat „Czapliniec” położony w Leśnictwie Łukniany, w starym lesie sosnowym, pomiędzy jeziorem Śniardwy a drogą wiodącą do Dziubiel.Szlak turystyczny Elblqg-Malbork: Szlak ten prowadzi z Elbląga do Malborka, następnie przekracza Wisłę w kierunku na Tczew. Na północ od Elbląga znajduje się Zalew Wiślany, oddzielony od Bał tyku wałem Mierzei Wiślanej. Do Polski należy południowo zachodnia część Zalewu, od ujścia rzeki Pasłęki. Ku zachodowi od Wysoczyzny Elbląskiej rozciągają się Żuławy Elbląskie. Cechą ich krajobrazu jest obfitość drzew rosnących wzdłuż dróg, rzek, kanałów i wokół zabudowań. Lasy występują tu na ogół w zespołach nie wielkich. W pobliżu omawianego szlaku znajdują się na stępujące rezerwaty przyrody: Rezerwat leśny ,,Buki”, obejmujący starodrzew bukowy na Mierzei Wiślanej obok Krynicy Morskiej. Rezerwat faunistyczny „Kąty Rybackie” z koloniami czapli i kormoranów. Teren rezerwatu porośnięty jest starodrzewiem sosnowym. Turystę, który będzie wędrował prawobrzeżnym szlakiem dolnej Wisły, zainteresuje uroczy zakątek ziemi sztumskiej, położony w miejscu rozwidlenia się Wisły na Nogat i Leniwkę, pod wsią Biała Góra, z której rozpościera się wspaniały punkt widokowy na panoramę Wisły, Nogatu i Leniwki. Na południe od wsi Biała Góra, na wzgórzu (54 m n.p.m.) położony jest rezerwat roślinności stepowej. Ze względu na ochronę roślinności kserotermicznej chodzenie po rezerwacie jest zabronione, z wyjątkiem wyznaczonych ścieżek turystycznych.

Trasy wycieczek turystycznych

Trasy wycieczek turystycznych

Turysta, który chce poznać przyrodę i krajobraz Sądecczyzny, musi przeznaczyć na to przynajmniej kilkanaście dni. Powinien zobaczyć rozległe Jezioro Rożnowskie, Poprad wijący się wokół Piwnicznej, majestatyczną enklawę prapuszczy karpackiej w rezer­wacie „Baniska”, słoneczne lasy i łąki okolic Muszyny oraz mroczne wnętrze górnoreglowych borów w paśmie Radziejowej, a także wie­le innych urokliwych miejsc, z których Ziemia ta słynie. Na pozna­nie wszystkich atrakcji miejscowej przyrody nie starczy i miesiąca, dlatego też przedstawione poniżej trasy ograniczyliśmy do najbar­dziej interesujących. Ideą przewodnika jest taki podział wycieczek, aby każdą z nich można było bez trudności przejść lub przejechać w ciągu jednego dnia. Większość tras oparto na znakowanych szla­kach turystycznych, opisanych w doskonałym przewodniku W. Krygowskiego pt. Beskidy, Makowski — Wyspowy — Sądecki — Pogó­rze Rożnowskie i Ciężkowickie, pozostałe wycieczki piesze i samocho­dowe prowadzono według dobrze tutaj rozbudowanej sieci dróg. Spośród dwudziestu kilku proponowanych wycieczek, obejmu­jących obszar całej Sądecczyzny, szerokim opisem potraktowaliśmy dwie trasy 1 i 2, naszym zdaniem najciekawsze, najlepiej ukazujące piękno przyrody i krajobrazu tej Ziemi. Pozostałe trasy zarysowaliśmy szkicowo, zwracając uwagę na najbardziej interesujące obiekty przy­rodnicze, które można zobaczyć na szlaku lub w niewielkiej od niego odległości. Pierwszą wycieczkę odbędziemy z Rytra na Hale Przehyby trasa 1; pozwoli nam to poznać najbardziej charakterystyczne zbiorowiska Beskidu Sądeckiego. Przedtem jednak proponujemy rozejrzeć się po okolicy Rytra. Za Popradem widoczne są stoki Makowicy okryte pięknymi lasami bukowymi, na tle których usadowiły się ruiny zamku rycerskiego z XIII w. Dno doliny, ogołocone zupeł­nie z olszowych lasów łęgowych, zajęte zostało przez ubogie pastwiska i pola uprawne. W dolnej części zboczy występują niewielkie laski grabowe z leszczyną, które przypominają, iż jest to piętro pogórza.Faunę okolic Rytra, szczególnie dobrze zbadaną przez entomo­logów, charakteryzuje znaczny udział gatunków ciepłolubnych omó­wionych na 52. Są to głównie drobne bezkręgowce, które bytują na wypasanych, nasłonecznionych stokach wzgórz wokół doliny Popradu, chętnie też okupują ciepłe zarośla leszczynowe i niewiel­kie kępy lasów gradowych. Z punktu wyjściowego przy stacji kole­jowej w Rytrze udajemy się za znakami niebieskimi w dolinę Wiel­kiej Roztoki. Godne krótkiego postoju jest miejsce powyżej domu wypoczynkowego „Jantar”, gdzie występują liczne młaki porośnię­te storczykami, wełnianką szerokolistną, turzycami i innymi rośli­nami. Na lewo od drogi płynie potok Roztoki pełen baniorów, w których błyskają podłużne sylwetki pstrąga potokowego. Miejsce to jest również wyjątkowo dogodne jako punkt obserwacyjny wy­stępujących tutaj ptaków. W tej części doliny spotykamy jeszcze przedstawicieli piętra pogórza – dzwońca, kwiczoła, szpaka, zaga-niacza i gąsiorka, a z towarzyszących człowiekowi – wronę, srokę, wróbla i jaskółki, jednakże zaczynają przeważać gatunki reglowe. Wśród nich najpospolitsze tutaj to zięba, rudzik, kowalik, maleńki, lecz głośny strzyżyk, pliszka górska, muchołówka mała, gil, a także jarząbek, sikory, sójka, czasem też odezwie się charakterystycznym skrzeczeniem orzechówka. Wkrótce droga zagłębia się w krainę mezofilnych i żyznych lasów bukowo-jodłowych buczynę karpacką, niekiedy tylko poprzetykanych ubogimi powierzchniami kwaśnej buczyny. Czasem drogę przetnie nam zwinna wiewiórka lub smukła sarna. Po deszczu lub wczesnym rankiem dostrzeżemy na drodze plamistą, pomarańczo-wo-czarną salamandrę. Po ok. 1/2 godz. opuszczamy wygodną drogę bitą i wspinając się wśród lasu jodłowego, w którym występuje okazałe parzydło leśne, gatunek charakterystyczny dla urwisk i obrywów, dochodzimy po kilku minutach do polany śródleśnej. Rośnie tu wiele interesujących roślin: mieczyk dachówkowaty, wiązówka bulwkowa, smółka po­spolita, firletka poszarpana, złocień właściwy, pełnik europejski, koniczyna pannońska i aż sześć gatunków storczyków. W miejscach bardziej wilgotnych zobaczymy knieć błotną, ostrożeń łąkowy, po-dejźrzon księżycowy. W jesieni kwitnie goryczka wczesna, a nieco później także goryczka trojeściowa. Przy końcu polany skręcamy w prawo i rozpoczynamy strome podejście lasem bukowym. Towa­rzyszą nam wysokie okazy miesiącznicy trwałej, a nad potokiem wi­doczne są mechate, wielkie talerze liści lepiężnika, na których spod­niej stronie znaleźć możemy największego krajowego przedstawi­ciela rodziny ryjkowców – rozpucza Liparus glabrirostris, lśniąco czarnego z grupami żółtych plam na przedpleczu i odwłoku. Koń­cowy odcinek podejścia prowadzi polankami z bogatymi skupieniami pachnących storczyków. Po osiągnięciu grzbietu skręcamy w lewo i wkrótce wychodzimy na piękną polanę Wdżary Wyżne, a następnie na polanę Tylowskie. Obie polany mienią się w pełni lata całą gamą kolorów. Rośnie na nich ok. 100 gatunków roślin kwiatowych, w tym jaskier platano listny, prosienicznik jedno główkowy, pępawa wielko­kwiatowa, podbiałek alpejski, kozibród łąkowy, świerzbnica leśna i wiele innych. Na polanach, w miejscach gdzie tworzą się młaki i małe bajorka, wiosną i wczesnym latem masowo pojawiają się dwa prze­pięknie ubarwione gatunki traszek – górska i karpacka. W lecie tra­cą one barwy godowe i wychodzą z wody do okolicznych lasów. Opuściwszy ostatnią z polan, wkraczamy w stosunkowo zwarty kompleks lasów bukowych z jodłą, szczególnie pięknych wczesną wiosną, kiedy pokrywają się zwartym kobiercem śnieżyczek przebiśniegów, a później zawilcami: gajowym i żółtym, miodunką ćmą, marzanką wonną i in. Lasy te towarzyszą nam aż do szczytu Szcze­ciny. Jedynym urozmaiceniem jest skalisty kocioł Wietrznych Dziur. Za szczytem Szczeciny do drogi naszej dołącza szlak żółty, wiodący ze Starego Sącza. Po przejściu jeszcze kilkudziesięciu metrów wkra­czamy na stok Wielkiej Przehyby 1195 m. Ścieżka wiedzie rzadkim lasem świerkowym, wśród bogato rozwiniętej roślinności ziołoroślowej. Całe łany utworzone są z wietlicy alpejskiej, paproci o delikatnych liściach, która zastępuje na tej wysokości pospolitą niżej wietlicę samiczą. Przetykają je szerokie i długie liście kosmatki olbrzymiej, okazały modrzyk górski, miłosna górska, omieg górski i starzec górski. Kiedy podejdziemy w górę stoku, zobaczymy w borze świerkowym zwarte łany borówki czarnej, czasem widłak goździsty i podbiałek alpejski. Jest to zbiorowisko górnoreglowego boru świerkowego. Wracamy z powrotem na szlak i po krótkim czasie wchodzimy na Halę Przehyby. Wędrując nią, po upływie 1/4 godz. znajdziemy się w schronisku PTTK. Po drodze należy jednak zwrócić uwagę na roślinność. Główny jej zrąb stanowi bliźniczka psia trawka, między którą dojrzeć można kuklik górski, pięciorniki: złoty i leśny, sza­rotę leśną, tymotkę alpejską i kilka gatunków turzyc.

Białystok

Białystok

Miasto wojewódzkie, liczące ponad 210.000 mieszkań­ców, zajmuje 89 km1. Jest największym miastem regio­nu pn.-wsch. Leży na nizinie Podlasko-Mazowieckiej, nad rzeką Białą, na wys. około 150 m n.p.m.
Posiada sporo atrakcji turystycznych. Wprawdzie za­bytkowych budowli pozostało tutaj niewiele, lecz są one za to bardzo interesujące i pozwalają na zapoznanie z ciekawą przeszłością miasta rezydencjonalnego, jakim był niegdyś Białystok.
Dzieje miast? wg znanej legendy, związane z wielkim ks. litewskim Giedyminem, rozpoczynają się od XIV w., gdy powstała tutaj osada lub litewski gród obronny. Z następnego wieku pochodzą udokumentowane wzmian­ki o „Bielszczanym Stoku” nadanym nie znanemu nam bliżej Maciejowi z Tykocina.
Od połowy XVI w. włość białostocka została nadana Jakubowi Rączce Tabutowiczowi, po jego śmierci prze­szła na potomków, z których ostatnim był Mikołaj Ba-kałarzewicz. Wdowa po nim, Katarzyna z Wołłowiczów, wyszła za mąż za Piotra Wiesiołowskiego. Syn Wiesio­łowskiego, również Piotr, na miejscu dawnego dworu zbudował zamek, ufundował kościół, założył szkołę pa­rafialną. Ostatni z rodu Krzysztof Wiesiołowski zmarł bezpotomnie a jego majętności — w tym i Białystok — stały się własnością króla. W 1659 r., za zasługi wojen­ne otrzymał starostwo tykocińskie, wraz z wchodzącym w jego skład Białymstokiem, hetman polny Stefan Czar­niecki, który podarował je swojej córce Katarzynie Ale­ksandrze, żonie Jana Klemensa Branickiego. Ich syn, Stefan Mikołaj Branicki, zaangażował architekta Tylma-na z Gameren, który przebudował znajdujący się tutaj gotycki zamek na barokowy pałacyk. Od 1668 r. Biały­stok nazywany był miastem, posiadał księgi radzieckie*, na czele władz stał burmistrz. Prawa miejskie otrzymał jednak dopiero w 1749 r., kiedy to stanowił miasto pry­watne ostatniego z Branickich, Jana Kazimierza hetmana wielkiego koronnego, który na cześć dziada zmienił dru­gie imię na Klemens. Rozbudował on pałac na wielko-pańską rezydencję, przebudował miasto, przekształcił szkolnictwo powołując do życia Wojskową Szkołę Inży­nierii i Budownictwa. Po śmierci hetmana Białystok stanowił własność jego żony Izabeli z Poniatowskich, po III rozbiorze Polski należał do Prus, później po 1807 r. do carskiej Rosji.
W okresie międzywojennym miasto stanowiło ośrodek walki o wyzwolenie społeczne prowadzonej pod kierow­nictwem KPZB i Hromady. W latach 1939—41 w Bia­łymstoku przeprowadzono podstawowe reformy społecz­ne, zorganizowano Wyższą Szkołę Pedagogiczną. W okre­sie okupacji hitlerowskiej do obozu zagłady w Treblin­ce wywieziono i tam wymordowano całą żydowską lud­ność. Na miejscach straceń Bacieczki, Nowosiółki, Gra­bówka, Pietrasze oraz na terenie więzienia hitlerowcy rozstrzelali wielu mieszkańców. W mieście znajdowały się różne organizacje ruchu oporu, działały komitety an­tyfaszystowskie radziecki, polski, żydowski — na tere­nie getta oraz komendy: obszaru i okręgu AK. W czasie likwidacji getta 16—20 VIII 1943 r. wybuchło w getcie powstanie. Liczne były akcje dywersyjne organizowane przez ruch oporu np. na lotnisko, Arbeitsamt, restaurację „Szklany Dach”, w parowozowni . Białystok został wy­zwolony 27 VII 1944 r. przez wojska 2 Frontu Białoru­skiego 3 armia . Wycofujące się wojska hitlerowskie zniszczyły w ok. 80% centrum miasta, a także nieomal wszystkie fabryki.Odbudowany ze zniszczeń Białystok pozostał jednak w dalszym ciągu miastem przemysłowym; istnieją zakłady przemysłu włókienniczego, metalowego, maszynowego, elektronicznego, drzewnego, szklarskiego. Starą zabudo­wę, w większości drewnianą, wypierają nowe osiedla mieszkaniowe: Piasta, Tysiąclecia, Bema, Przyjaźń, Bia-łostoczek, Centrum I i Centrum II, Przydworcowe I i Przydworcowe II.
Białystok jest dużym węzłem komunikacyjnym. Krzy­żuje się tutaj 5 linii kolejowych, w tym jedna o zna­czeniu międzynarodowym Lenłngrad-Berlin, oraz drogi kołowe: E-12, 190, 192-9, 12.
Najbardziej cennym zabytkiem Białegostoku jest ze­spół Pałacu Branlckłch zajmowany obecnie przez Aka­demię Medyczną. Jest to jeden z najpiękniejszych zespo­łów pałacowo-parkowych w naszym kraju. Przebudowa­ny z dawnego zamku gotyckiego przez Tylmana z Ga-meren w stylu barokowym, ze skrzydłami bocznymi i dwoma dziedzińcami, stanowił piękną rezydencję ma­gnacką. W rozbudowie i upiększaniu pałacu brali udział znani architekci: Tomasz Belotti, Antoni Fontana, Jakub Fontana, Dominik Merlini, J. Z. Deybel, Jan Henryk Klemm. Otoczenie pałacu zdobiły również rzeźby; m.in. Herkulesy wykonane przez Jana Redlera, rzeźbiarza war­szawskiego, oraz park francuski i angielski jak też pa­wilony i fontanny. Park francuski założono według pla­nów wykonanych niegdyś przez inż. Lenotre’a, który był twórcą ogrodów królewskich w Wersalu, system wodny parku opracował Tirregaille.
Pałac został zbudowany na potrzeby Stefana Mikoła­ja Branickiego, wojewody podlaskiego, w latach 1691— —97, następnie przebudowany i przekształcony w wiel-kopańską rezydencję w latach 1711—1740. Należał wó­wczas do Jana Klemensa Kazimierza Branickiego, het­mana wielkiego koronnego i kasztelana krakowskiego. Spadkobiercy Jana Klemensa Branickiego — Jan, Feliks i Marianna Potoccy jeszcze za życia Izabeli Branickiej sprzedali dwukrotnie pałac: w dn. 1 IV 1802 r. królo­wi pruskiemu Fryderykowi Wilhelmowi, wraz z mia­stem i majętnościami, za 217.970 talarów, natomiast po zajęciu Białegostoku przez wojska rosyjskie w dn. 15 VII 1807 r., co nastąpiło na mocy traktatu tylżyckiego, sprzedali pałac carowi rosyjskiemu. W 1841 r. w pałacu umieszczono Instytut Panien Szlachcianek, który istniał do 1914 r. W 1920 r. w pałacu miał swoją siedzibę Tym­czasowy Komitet Rewolucyjny Polski. W okresie mię­dzywojennym był tutaj urząd wojewódzki, później pry­watne mieszkanie wojewody. W okresie okupacji hitle­rowcy umieścili w pałacu władze „Bezirk Białystok”. Spalony w 1944 r. pałac, odbudowano w latach 1946—49.
W pobliżu pałacu Branłcklch znajduje się pałacyk go-ścinny ul. Kilińskiego 6 , barokowy z ryzalitami i man­sardowym dachem z lukarnami, nazywany nieraz nie­słusznie „domkiem koniuszego”. Zbudowany w 1771 r. wg proj. J. Sękowskiego, spalony w 1944 r., odbudowa­ny w 1952 r. arch. S. Bukowski . Początkowo stanowił siedzibę Muzeum Ruchu Rewolucyjnego, obecnie znaj­duje się w nim Instytut Architektury Politechniki Bia­łostockiej.
Zabytkowy jest dawny układ przestrzenny miasta ze zbliżonym do trójkąta rynkiem i odchodzącymi z niego ulicami, przy czym niektóre z nich były drogami pro­wadzącymi do zamku.
Ratusz — na środku Rynku Kościuszki, barokowy, na rzucie prostokąta, z wieżą wys. 32 m , czterema alkie­rzami i mansardowym dachem z lukarnami. Zbudowa­ny wg proj. arch. J. H. Klemma w latach 1745—51. Znalazło w nim pomieszczenie około 46 kramów. W 1940 roku rozebrany, restytuowany w latach 1954—58, słu­żący obecnie jako siedziba Muzeum Okręgowego.
Barokowa kamieniczka u wylotu ul. Sienkiewicza na Rynek Kościuszki z ładnym portalem, zbudowana w 1771 r., mieszcząca obecnie restaurację „Astoria”.
„Cekhaus hetmański”, a właściwie remiza strażacka Rynek Kościuszki 4 przypominająca barokowy dworek z 2 poł. XVIII w., zrekonstruowany po zniszczeniu w czasie wojny. Obecnie Wojewódzkie Archiwum Państwo­we.
Dawny szpital Rynek Kościuszki 2 , barokowy z 2 po­łowy XVIII w., ze współczesnym herbem miasta w tympanonie. Obecnie w budynku tym mieści się kino „Ton” i Zarząd Wojewódzki TWP.
Klasztor Sióstr Miłosierdzia Rynek Kościuszki 5 wzniesiony w stylu klasycyzującego baroku w 1769 r., obecnie Dom Dziecka.
Barokowy kościół połączony z neogotyckim kościołem prokatedralnym, znajduje się również przy Rynku Ko­ściuszki. Kościół ten, trzeci z kolei na tym samym miejscu zbudowany, ufundował Piotr Wiesiołowski. Wzniesiono go w latach 1617—1621 jako kościół parafial­ny, od 1797 r. podniesiono go do rangi kościoła farne-go. Zbudowany na rzucie prostokąta, jednoprzestrzenny z 2-kondygnacyjną wieżą i dwuspadowym dachem. Ołtarz z obrazem Wniebowzięcia NMP malowanym przez Mirysa. Pomnik J. K. Branickiego, sarkofag z sercami Stefana Mikołaja Branickiego i jego żony Katarzyny oraz gobelin poświęcony pamięci Izabeli Branickiej. Z opisanym kościołem łączy się drugi, neogotycki, zbu­dowany w latach 1900—1905 wg projektu arch. Józefa Piusa Dziekońskiego. Kościół ten stanowić miał przy­budówkę kościoła farnego, gdyż rząd carski po upadku powstania styczniowego nie pozwalał na budowę nowych kościołów, udało się jedynie uzyskać zezwolenie na po­większenie już istniejącego. W efekcie wzniesiono ko­ściół dziesięciokrotnie większy, który od 1945 r. spełnia rolę prokatedry. Zbudowano go na planie krzyża łaciń­skiego, jest trójnawowy, bazylikowy, sklepienia ma krzyżowo-żebrowe. Mury kościoła wykonano z czerwo­nej cegły, na pokrycie dachu użyto czerwonej dachówki. Od strony fasady posiada dwie wieże o wysokości 72,5 m, oraz trzy ozdobne portale. Wewnątrz piękny ołtarz główny wykonany przez W. Bogaczyka w 1915 r. oraz stalle wykonane również przez tego artystę. W nawie poprzecznej zwraca uwagę piękny ołtarz gotycki wy­konany wg projektu Dziekońskiego przez Szpetkowskie-go z masy mozaikowej.

Historia woj,białostockiego

Historia woj,białostockiego

Najstarsze dzieje terenów wchodzących w skład woj. białostockiego w obecnych jego granicach nie są dokład­nie znane. Znajdowały się tutaj siedziby plemion zali­czanych do odmiennych grup kulturowych. Już w koń­cowym okresie epoki brązu i wczesnej epoce żelaza, tj. od połowy VII w p.n.e. do początków n.e. ziemie te leżały w zasięgu osadnictwa Bałtów i dopiero w pierwszych wiekach naszej ery protosłowiańska ludność kultury za-rubinieckiej wyparła Bałtów. Pozostałością z tego okresu są liczne kurhany zaliczane do grupy rostołckich. Od za­chodu wzdłuż Narwi i Biebrzy rozszerzało się osadnictwo mazowieckie, przy czym niejednokrotnie ziemie te, sta­nowiące pogranicze polsko-rusko-jaćwieskie, nękane były najazdami i walkami. W wiekach XIII i XIV weszły w skład Mazowsza i Litwy, a część południowa obecnego województwa przez pewien czas znajdowała się w gra­nicach księstwa halicko-włodzimierskiego. Po połącze­niu Litwy z Polską unią personalną w 1385 r. nastąpiło większe zainteresowanie ziemiami pogranicznymi Litwy i Mazowsza. W wiekach XIV i XV wzrosło tempo osad­nictwa. Na terenie wschodniego Mazowsza wyodrębniono ziemie: wiską i łomżyńską, z części pd.-zach. Litwy utworzono woj. podlaskie z ziemiami: bielską, drohicką i mielnicką. Osadnictwo na terenie puszcz podlaskich w XVI w. przyniosło w efekcie powstanie szeregu miast ta­kich jak: Knyszyn, Narew, Wasilków, Lipsk, Choroszcz, Waniewo, Goniądz, Gródek, Zabłudów.
W XVI w. w dobrach radziwiłłowskich, których ośrod­kiem był Zabłudów, schronili się znani przywódcy ariań-scy, którzy licząc na opiekę ze strony swoich możnych protektorów próbowali w ten sposób uchronić się przed wysiedleniem z Polski. Spośród miejscowych arian wy­różniali się Piotr z Goniądza i Paweł z Wizny.
Tereny woj. białostockiego bardzo ucierpiały podczas wojen szwedzkich. Szereg miast uległo zniszczeniu, wiele wsi przestało istnieć. W wiekach XVII i XVIII na tym terenie powstało kilka nowych miast, do rozkwitu doszły przeważnie miasta prywatne. Szczególnie rozwinęły się te spośród nich, które stanowiły rezydencje, np. Biały­stok—Branickich.
Rozbudowane zostały takie ośrodki jak Choroszcz, Ty­kocin, Supraśl, Zabłudów i in. W Zabłudowie i Supraślu powstały drukarnie, w klasztorze bazylianów w Supraślu była duża biblioteka, gdzie zgromadzono cenne foliały i rękopisy. Znajdował się tam m.in. słynny „Kodeks Su-praski”, rękopis z XI w. obecnie po odnalezieniu go w USA znajduje się w Bibliotece Narodowej w Warszawie .
W czasie konfederacji barskiej miało tutaj miejsce kilka bitew, żywy oddźwięk znalazło powstanie kościusz­kowskie.
Po trzecim rozbiorze Polski prawie cały teren woj. białostockiego zagarnęły Prusy, powstał departament bia­łostocki. W granicach zaboru rosyjskiego znalazły się tereny położone nad górną Narwią i Narewką. Na mocy traktatu w Tylży departament białostocki przyłączono do cesarstwa rosyjskiego, po zmiejszeniu jego obszaru został przemianowany na obwód białostocki. W 1812 r. na krótko znalazł się on w granicach Księstwa Warszaw­skiego. Podczas powstania listopadowego na terenie -woje­wództwa miało miejsce kilka bitew i potyczek pod Ty­kocinem, Hajnówką stoczonych przez oddziały regular­nej armii polskiej, a także działały na tym terenie — niezbyt jednak liczne, oddziały partyzanckie. W ramach represji ekonomicznych po upadku powstania rząd car­ski wprowadził w 1832 r. granicę celną między Króle­stwem Polskim a terenami włączonymi bezpośrednio do cesarstwa. Aby uniknąć wysokich ceł niektórzy przemy­słowcy przenieśli swoje zakłady na teren okręgu biało­stockiego. W ten sposób powstał znaczny okręg przemy­słu włókienniczego, obejmujący takie miasta jak Cho­roszcz, Białystok, Supraśl, Wasilków, Zabłudów, Knyszyn, a także szereg wsi w pobliżu Białegostoku. Rozwój prze-
mysłu przyspieszyła budowa linii kolejowych: Białystok–Petersburg w 1862 r., Brześć-Grajewo w 1873 r., Bia-łystok-Wołkowysk w 1886 r. Burzliwy przebieg w woj, białostockim miało powstanie styczniowe. Przygotowy­wali mieszkańców do powstania Bronisław Szwarce, Kon­stanty Kalinowski, Walery Wróblewski i inni. Najwięk­sze bitwy stoczono o Suraż, Siemiatycze, pod Królowym Mostem, Waliłami i Prużaną.
W robotniczych ośrodkach wokół Białegostoku docho­dziło do zaciętych walk klasowych. Poczynając od 1870 r. rozpoczęły się strajki i inne wystąpienia rewolucyjne. Poparciem społeczeństwa cieszyły się działające na tym terenie partie polityczne i inne organizacje a szczególnie Narodna Wola, Proletariat, SDKPiL, PPS, Bund. Krwawy przebieg miały wydarzenia rewolucji 1905 r. W 1920 r. w Białymstoku utworzono Tymczasowy Komitet Rewo­lucyjny Polski z J. Marchlewskim i F. Dzierżyńskim na czele. W okresie międzywojennym teren woj. białostoc­kiego rozwijał się bardzo wolno, zaliczano go do tzw. „Polski B”. Napięcia społeczne rodziły ostrą walkę kla­sową, którą kierowała Komunistyczna Partia Zachodniej Białorusi, stanowiąca na tych terenach o mieszanym składzie narodowościowym odpowiednik KPP.
W latach 1939—41 Białostockie znalazło się w grani­cach BSRR. Z chwilą uderzenia hitlerowskich Niemiec na Związek Radziecki i zajęcia przez hitlerowców woje­wództwa białostockiego rozpoczął się bezlitosny terror w stosunku do miejscowej ludności. Odpowiedzią była walka w szeregach ruchu oporu, w licznych oddziałach partyzanckich. Wyzwolenie woj. białostockiego nastąpiło w wyniku przedłużenia przez Armię Radziecką operacji nazwanej „Bagration”, w wyniku której wyzwolone zo­stały ogromne obszary radzieckiej Białorusi i Litwy.
Nowa operacja białostocka, podjęta przez wojska ra­dziecki bezpośrednio po zakończeniu zaplanowanych uprzednio działań, doprowadziła do wyparcia wojsk hit­lerowskich z terenów regionu białostockiego, w lipcu i sierpniu 1944 r.
Okres bezpośrednio po wyzwoleniu cechował się z jed­nej strony szybkim tempem odbudowy, z drugiej nato­miast zaciętymi walkami ze zbrojnym podziemiem.
Zapoczątkowane wówczas budownictwo socjalistyczne przyniosło ogromne zmiany. Rozwinął się przemysł, po­wstały wyższe uczelnie, przeobrażeniom uległo rolnictwo. Z dawnej zacofanej „Polski B” w wielu dziedzinach nie pozostało obecnie nawet śladu, w innych zaniedbania są w szybkim tempie likwidowane.

Ryby i inne zwierzęta Pojezierza Mazurskiego

Ryby  i  inne zwierzęta  Pojezierza Mazurskiego

Rzeki i jeziora Pojezierza Mazurskiego są środowiska­mi życia swoistej fauny. Z rzek na podkreślenie zasługuje Drwęca i jej dopły­wy. Położona w górnych partiach wysokich moren czo­łowych, ma ona wyraźny charakter rzeki wyżynnej, pły­nącej w dorzeczu dolnej Wisły. Podobnych rzek i stru­mieni na Pojezierzu mamy więcej. Warunki środowisko­we w systemie rzeki Drwęcy sprzyjają występowaniu wielu gatunków ryb, typowych zarówno dla wód o cha­rakterze podgórskim, jak i nizinnym. W wodach Drwę­cy i w jej dopływach występuje kilka gatunków ryb charakterystycznych dla rzek podgórskich. Są to łosoś, troć, śliz, strzebla potokowa i głowacz. Z gatunków cha­rakterystycznych dla rzek nizinnych żyje tu kleń, jelec, brzana i piekielnica, a z gromady kręgłoustych minóg strumieniowy. Występują także liczne gatunki eurytopowe, jak kiełb, płoć, ukleja, jaź, wzdręga, leszcz, różanka, słonecznica, koza, piskorz, ciernik, cierniczek i okoń. Wreszcie spotyka się tu lina i karasia, które są gatunka­mi charakterystycznymi dla wód stojących. Z gatunków drapieżnych zamieszkuje tu szczupak, miętus i węgorz. Poza rybami już wymienionymi i właściwymi dla wód nizinnych – w jeziorach Pojezierza Mazurskiego kilka jeszcze gatunków wymaga omówienia. Sielawa występuje ławicami w strefie pelagicznej jezior głębokich, czystych, o dnie twardym, kamienistym lub piaszczystym, a szczególnie w jeziorach: Wigry, Per­ty, Hańcza, Białe Wigierskie, Gaładuś, Rajgrodzkie, Bia­łe Filipowskie, Sajno, Rybczyzna, Ożewo, Blizno i Ełckie, z jezior zaś mazurskich w Śniardwach, Mamrach, Nariach, Isągu i szeregu innych. Według Rudnickiego na Pojezierzu Mazurskim stwierdzono obecność sielawy w 82 jeziorach o powierzchni 60 580 ha. Sieja jest jedną z nielicznych pozostałości epoki lo­dowcowej. Żyje ona w jeziorach typu oligotroficznego, znacznych głębokościach. Z jezior posiadających mniejsze lub większe pogłowie siei należy wymienić: Selment, Leszuniady, Mamry, Sask, Babant, Dzierzgoń, Luterskie, Śniardwy i Orzysz. W innych jeziorach typu siejowego gatunek ten zanikł. Sieja została tam wtórnie wprowadzona przez zarybianie materiałem różnego po­chodzenia. Stynk a jest najbardziej znana z jezior suwalskich, jak Wigry, Sajno, Serwy, Szurpiły i inne. Sandacz obecnie jest wyławiany w Zalewie Wiśla­nym oraz w jeziorze Długim Augustowskim. W innych jeziorach typu sandaczowego na całym Pojezierzu jest spotykany, lecz tylko w tych jeziorach, gdzie go sztucz­nie wprowadzono. Sum jest to drapieżnik występujący w niektórych je­ziorach. Prowadzi skryty tryb życia i w jeziorach ma­zurskich dorasta do olbrzymich rozmiarów. Czasami rów­nież trafia się tu pstrąg tęczowy, obcy element dla na­szej ichtiofauny, który zawędrowuje do niektórych rzek strumieni z hodowli w warunkach stawów sztucznych. W wodzie między oczeretami żyją liczne pierwotniaki i zwierzęta bezkręgowe, jak wrotki, skorupiaki, wodopójki, pluskwiaki i chrząszcze. Na powierzchni dna i roś­lin gromadzą się formy pełzające – larwy chruścików, ważek i mięczaki, zaś na łodygach roślin możemy spot­kać formy czepne, jak pijawki, osiadłe gąbki i mszywioły. Muł jest zasiedlony przez liczne gru;y drobnych zwie­rząt, wśród których wyróżniają się larwy z rodzaju Chironomus. W skład planktonu zwierzęcego tzw. zooplanktonu, unoszącego się w wodzie, wchodzą poza innymi grupami zwierząt głównie skorupiaki i wrotki. W środowisku wodnym występują liczne rodzaje i gatunki mięczaków. Liczba gatunków płazów i gadów na Pojezierzu Mazur­skim jest w porównaniu z innymi zwierzętami stosunko­wo nieliczna. Z płazów ogoniastych należy wymienić tra­szkę zwyczajną i grzebieniastą, zaś z płazów bezogoniastych rzekotkę drzewną, kumaka nizinnego, grzebiuszkę ziemną, żabę wodną, trawną, moczarową, którą spotyka się na łąkach i torfowiskach bezdrzewnych, i śmieszkę tylko na brzegach Zalewu Wiślanego. Z ropuch: ropuchę zwyczajną, zieloną oraz paskówkę. Ta ostatnia należy do rzadkości. Z gadów na uwagę zasługuje przede wszystkim żółw błotny, występujący zaledwie w kilku stanowiskach. Ja­szczurki są reprezentowane przez jaszczurkę zwinkę, ja­szczurkę żyworodną i padalca zwyczajnego. Z węży sto­sunkowo licznie występuje zaskroniec zwyczajny, rza­dziej gniewosz plamisty oraz żmija zygzakowata. Ta ostatnia jest jadowita, lecz pozostawiona w spokoju nie atakuje ludzi; jad jej może być śmiertelny dla człowieka, a jedyną skuteczną odtrutką, jest surowica przeciwjadowa. Płazy i gady, nie wyłączając żmij, należą do zwierząt pożytecznych.

Góry w Świętokrzyskim

Góry w Świętokrzyskim

Górami Świętokrzyskimi nazywamy obszar położony pomiędzy Jukiem Wisły a Pilicą na osi Sandomierz—Przedbórz. Są to góry stare, dziś niewysokie, wypiętrzone w erze paleozoicznej1, w ruchach górotwór­czych hercyńskich,przypadających na okres karboński.
Te prastare łańcuchy górskie najokazalej przedstawiają się na prze­strzeni pomiędzy Kielcami a okolicą Opatowa. Występują tu wyraźnie grzbiety, biegnące mniej więcej równolegle do siebie, na ogół w kierunku z pn. zach. na pd. wsch. Przedzielają je obszerne doliny podłużne. Główny, najsilniej wypiętrzony grzbiet Gór Świętokrzyskich, ciągnie się od Tum-lina, położonego na pn. od Kielc, aż po Bukowiany w okolicy Opatowa. Głęboko wcięte malownicze dolinki poprzeczne podzieliły go na kilka odcinków. Zach., noszący nazwę Gór Masłowskich, osiąga w Klonówce–Kamieniu 469 m npm. Jego zakończenie stanowi wzniesienie Dąbrówki (442 m), opadające stromo ku malowniczej dolinie poprzecznej, którą przeciska się rz. Lubrzanka pod Mąchocicami.
Na grani Klonówki-Kamienia można oglądać wychodnie kwarcytów kambryjskich. Najokazalej przedstawia się tutaj piękny monolit skalny wysokości kilku metrów, odwiedzany przez wycieczki zdążające z Kielc do Świętej Katarzyny.
Od przełomu Lubrzanki ku wsch. ciągnie się środkowy odcinek grzbietu głównego Gór Świętokrzyskich, noszący nazwę Łysogór.
Rozpoczyna go tarasowate wzniesienie Góry Radostowej (450 m),
„domowej góry” Stefana Żeromskiego, skąd przez Góry Bęczkowską i Kraińską dochodzimy do Łysicy. Tutaj Góry Świętokrzyskie osiągają swą kulminację — 611 m npm.
Wsch. zakończenie Łysogór stanowi Łysa Góra, czyli Święty Krzyż, drugie co do wysokości wzniesienie w Górach Świętokrzyskich, mające 593 m wysokości. Od starego benedyktyńskiego klasztoru Św. Krzyża poszła też nazwa całego regionu — Góry Świętokrzyskie. Drugie miano — Łysogór — wywodzi się od „łysin”, rumowisk skalnych, zwanych też gołoborzami.
Grzbiet łysogórski zbudowany jest ze skał starszych okresów ery paleozoicznej, mianowicie kwarcytów, piaskowców i łupków kambryj-skich, ordowickich i sylurskich.
Pozostały, czyli wsch. odcinek pasma, stanowią Góry Jeleniowskie, rozciągające się od poprzecznej doliny rz. Słupianki (pomiędzy Nową Słupią a Paprocicami) do Bukowian pod Opatowem. Najwyższym wznie­sieniem jest tutaj Szczytniak (552 m).
Od pd. główny grzbiet Gór Świętokrzyskich wyodrębnia rozległa podłużna dolina tektonicznego pochodzenia, nazwana przez geografów Doliną Kielecko-Łagowską. Z drugiej strony tej doliny leży pasmo skła­dające się z kilku odcinków, mianowicie Gór Zgórskich, Posłowickich (z najwyższym wzniesieniem Biesak 367 m), Dymińskich i Cisowskich (Słowiec 430 m i Wysokówka 425 m). Pasmo to,podobnie jak Łysogóry, zbudowane jest ze skał starszych okresów ery paleozoicznej.
Na terenie Doliny Kielecko-Łagowskiej ciągną się od pn. niewysokie wzniesienia: Wzgórza Szydłówkowskie, Góra Stróżna, Grzbiet Bieliński i Wał Małacentowski, zaś od pd. Jaworznia, Grzbiet Kadzielniański (Brusznia, Karczówka, Kadzielnią, Wietrznia) i inne. Wzgórza te są zbudowane ze skał okresu dewońskiego: wapieni, piaskowców, łupków i kwarcytów. W niektórych miejscach, np. na zboczu pn.-wsch. góry Karczówki, występują zlepieńce wapienne cechsztyńskie, zaś w dolinie na wsch. od wsi Radlina stwierdzono istnienie utworów karbońskich.
Na pn. od Łysogór leży podłużna Dolina Witkowska, wymodelowana w łupkach i piaskowcach ilastych okresu sylurskiego oraz dewońskiego. W jej zach. części, pod wsią Kajetanowem, występują czarne łupki ilaste oraz wapienie bitumiczne cechsztyńskie. Jej pn. granicę stanowi Grzbiet Klonowski z Barczą (459 m), Bukową Górą (478 m), Stawianą i Miejską
(423 m). Głównym tworzywem są tu jasne piaskowce dolnodewoń-skie.
Zbocza wzgórz pokrywają utwory morenowe, pomieszane z miejscową zwietrzeliną. Występują również pasy lessu, ciągnące się wzdłuż grzbietu gór, np. w Masłowie, Krajnie, Porąbkach, Hucie Podłysicy, Woli Szczy-giełkowej, Dębnie, kolo Nowej Słupi i w innych miejscowościach. Są to jakby języki lessu, zalegającego dużym płatem Wyżynę Opatowsko–Sandomierską.
Z Grzbietu Klonowskiego widać dobrze Dolinę Bodzentyńską, wzdłuż której od Łącznej płynie rz. Psarka, dopływ Świśliny. Od pn. horyzont zamykają Wzgórza Sieradowickie i Michniewskie (g. Michniowski Ka­mień — 432 m). Mamy tutaj duży kompleks lasów rozciągający się aż do głęboko wciętej doliny rz. Kamiennej. Pd.-zach. obszar Gór Święto­krzyskich to okolice Chęcin, tworzące subregion chęciński. Bramą wpro­wadzającą wędrowca w ten teren od strony Kielc jest przełomowa dolina rz. Bobrzy pod Słowikiem położona pomiędzy Górami Posłowickimi i Zgórskimi. Niedaleko za nią widać kilka szeregów wzgórz ciągnących się na ogół z pn. zach. na pd. wsch. Grzbiety te oglądane z góry w okolicy Chęcin są podobne do potężnych skib, a oddzielające je dolinki podłu­żne mają charakter bruzd. Miejscowa ludność trafnie nazywa te wznie­sienia „skibami”, „grząbami” lub „grzywami”.
Idąc od Słowika przecinamy w poprzek Wzgórza Bolechowickie z Czerwoną Górą, Zygmuntówką i Okrąglicą. Za nimi leży Dolina Zelejowska, ograniczona z drugiej strony wyniosłym ostrym grzbietem Zełejowej (367 m).
W Zygmuntówce oraz w pn. podnóżu Zełejowej występują wapienne zlepieńce cechsztyńskie1.
Ze szczytu Zełejowej w stronę pd. można oglądać antyklinę chę­cińską2, której przeciwległe skrzydło tworzy Grzbiet Chęciński z Górą Zamkową, Rzepką, Sosnówką i Miedzianką (356 m).
Dno doliny stanowią odsłonięte tutaj łupki kambryjskie, gdzieniegdzie przykryte zwietrzeliną miejscowych wapieni oraz utworami polodow-cowymi.Trzon Pasma Zelejowskiego i Chęcińskiego tworzą wapienie de-wońskie.
Do subregionu chęcińskiego zalicza się także Pasmo Zbrzańskie, w któ­rym przy drodze do Chmielnika wyłaniają się na powierzchnię utwory paleozoiczne.
Z obszaru Chęcin przechodzimy na tereny, gdzie występują utwory mezozoiczne, mianowicie piaskowce i wapienie triasowe i jurajskie. Szeregami ciągną się tutaj wzniesienia nazywane Grzywami Korzeckow-skimi, dalej Grząby Bolmińskie i Wzgórza Maiogoskie. W wąskich dolinach leżą piaski, zwietrzelina skalna, a na dnie utwory aluwialne.
Na pn. od Miedzianki i Piekoszowa rozciąga się rozległy Padół Straw­czyński, urozmaicony nieznacznymi wzniesieniami, jak: Promnickie, Micigozdzkie i inne, a ograniczony Wzgórzami Oblęgorskimi i osnutą legendami Górą Perzową (395 m), Górą Siniewską (448 m) i Baranią (425 m).
Wkraczamy tu już do subregionu koneckiego, do którego należą też Góry Tumlińskie, zbudowane z czerwonego piaskowca. Utwory paleo­zoiczne tworzące trzon Gór Świętokrzyskich, zapadają tutaj pod młodsze warstwy, mianowicie mezozoiczne, ku pd. wsch. zaś, w stronę Opatowa i Sandomierza, pokrywa je bezpośrednio gruba powłoka lessu.

Wycieczka do SKARŻYSKO-KAMIENNA

Wycieczka do SKARŻYSKO-KAMIENNA

Ciekawą tę wycieczkę odbywamy koleją wzdłuż rz. Kamiennej. Po­między st. Skarżysko-Kamienna a Skarżysko Kościelne widać płaski, torfiasty teren. Z lewej strony ukazują się długie wzniesienia koło wsi SKARŻYSKO KOŚCIELNE. Są to wzgórza morenowe, eksploatowane jako żwirowiska.
Koło Grzybowej Góry zbliżamy się do rz. Kamiennej, która tworzy tutaj piękne zakola. Teren zalegają piaski. Jesteśmy na obszarze Staro­polskiego Zagłębia Górniczego.
Dojeżdżamy do WĄCHOCKA, osady położonej w szerokiej dolinie. Tuż obok stacji widać resztę tamy, spiętrzającej dawniej wody Kamiennej w obszernym stawie. Obok stoją opustoszałe gmachy fabryczne, nale­żące ongi do cystersów, a później do Dyrekcji Górniczej. Ostatnio był tu czynny młyn wodny.
Na przeciwległym brzegu leży miasto z dawnym opactwem cystersów. Kościół i klasztor w Wąchocku jest cennym zabytkiem budownictwa romańskiego.
Cystersi zostali sprowadzeni z Morimond we Francji przez bpa kra­kowskiego, Gedeona. Opactwo wąchockie ufundowane zostało w 1179 r., w 1 poł. XIII w. na gruntach należących do wsi Skarżysko zbudowano ciosowy kościół i klasztor. Kościół, zbudowany na planie krzyża, był znacznie przebudowany po spustoszeniu w 1656 r. przez Rakoczego. Z kościołem, zbudowanym z biało-czerwonego piaskowca ciosowego, łączą się krużganki i zabudowania klasztorne. Do najciekawszych na­leży wspaniały kapitularz, którego sklepienie wspiera się na czterech lekkich kolumnach. Płyta nagrobna opata Michała Zaborowity z XVI .w z wklęsłym rysunkiem i napisem gotyckim.
Z drugiej strony budowli jest wejście do sali opata, której sklepienie wsparte jest na potężnym ciosowym filarze. Obok znajduje się dawny karcer klasztorny.
Obok klasztoru ciekawa brama i stary budynek, mieszczący dziś aptekę. Ponadto w mieście jest dom z kolumnami, w którym mieszkał M. Langiewicz w 1863 r.
Na urwistej szkarpie za miastem znajduje się kamieniołom czerwonego piaskowca triasowego. Inny kamieniołom można obejrzeć po drugiej stronie doliny, naprzeciw dworca kolejowego.
Wąchock jest punktem wyjściowym dla wycieczek pieszych idących szlakiem znakowanym (niebieskim) do Bodzentyna i Świętej Katarzyny.
Za Wąchockiem mijamy obszerny staw w dolinie Kamiennej i dojeż­dżamy do STARACHOWIC, które powstały z połączenia dwóch daw­nych miasteczek: Starachowic i Wierzbnika. Opierając się na tradycji dawnych zakładów hutniczych należących do cystersów z Wąchocka i benedyktynów świętokrzyskich, w czasach Staszica i Lubeckiego roz­winął się nowoczesny przemysł hutniczy. Obecnie jest tu czynny wielki piec, stalownia i fabryka samochodów „Star”. Wg „Rocznika Statys­tycznego 1965 r.” miasto liczy 38 700 mieszkańców (w r. 1950 — 24 300^
Obok stacji STARACHOWICE WSCHODNIE (dawny Wierzbnik) znajduje się przystanek kolejki wąskotorowej Starachowice — Iłża.
Pociąg biegnie doliną Kamiennej, „pracowitej rzeki” Staropolskiego Zagłębia Górniczego. Z prawej strony leży fabryczna dawniej osada MICHAŁÓW. W rozległej dolinie znajdują się resztki potężnej tamy dla spiętrzenia wód. Była tu dawniej pudlingarnia i walcownia żelaza, stanowiąca jedno z ogniw okręgu przemysłowego nad Kamienną.
Pomiędzy stacjami STYKÓW IŁŻECKI i BRODY IŁŻECKIE rz. Kamienna skręca ku pn. Z prawej strony na urwisku widać warstwy piaskowców ułożone prawie poziomo. Pod Brodami znajduje się nastę­pna tama z resztą upustu (wykonanego z ciosowego kamienia) zrekon­struowanego w nowej tamie zbudowanej w ostatnich latach w związku z powstaniem w sąsiednim Zębcu zakładów górniczo-hutniczych. W Bro­dach stały dawniej dymarki, a w końcu XVIII w. zbudowano wielki piec i dwie fryszarki. W 1 poł. XIX w. założono tu pudlingarnię i walcownię, która była czynna do 1903 r.
W Brodach Iłżeckich znajduje się pomnik Heleny Wolf, dr Anki, szefa służby sanitarnej III Obwodu AL, rannej w walce z hitlerowcami w lasach starachowickich w pobliżu Piotrowego Pola, wziętej do niewoli i zmarłej w Starachowicach.
Na przeciwległym brzegu leży stare górnicze osiedle KRYNKI z bia­łym kościołem na wzgórzu. Tutaj dolina Kamiennej rozszerza się i rzeka skręca ku pd. wsch. Równolegle do toru, po drugiej stronie rzeki, biegnie droga Wąchock — Ostrowiec. Nad nią leży wieś Nietulisko, gdzie od­kryto stanowiska człowieka prehistorycznego. Tutaj przebija się przez przełom rz. Świślina, dopływ Kamiennej, niosąca wody z pn. stoków Łysogór. Pomiędzy wsią Nietuliskiem a torem kolei występują łomy jas­nego piaskowca. W XIX w. był tu duży zakład przemysłu żelaznego, z którego pozostały ciekawe ruiny oraz tama na kanale doprowadzają­cym wodę do kół.Z NIETULISKA FABRYCZNEGO prowadzi szlak znakowany (nie­bieski) doliną rz. Świśliny przez Doły Opacie, Broniewice, Pokrzywnicę, Włochy, Skały do Grzegorzewie (18 km), gdzie łączy się ze szlakiem czarnym, biegnącym od Góry Szczytniak do Nowej Słupi (opis szlak 23) i Huciska.
Dojeżdżamy do KUNOWA, w którego okolicy rozpoczęto ostatnio prace mające na celu wykorzystanie wody Kamiennej dla celów prze­mysłowych.
Miasteczko Kunów należy do starych osiedli nad Kamienną. W r. 1241 okolice spustoszyli Tatarzy, a w r. 1247 Konrad Mazowiecki. W tutej­szym dworze często przebywał awanturniczy Paweł z Przemankowa, stąd wysłannicy królewscy przewieźli go do Sieradza w 1271 r. Jan Mus-kata sprzyjający Czechom przeciw Władysławowi Łokietkowi został pojmany przez króla i osadzony w Kunowie. Zbigniew Oleśnicki zamienił Kunów na miasto, którego mieszkańcy trudnili się handlem, rzemiosłem i kamieniarstwem.
W r. 1502 miasto zostało spalone przez Tatarów. Wtedy to spłonął także stary dwór. W r. 1554 Zygmunt August zwolnił mieszczan tutej­szych od cła.W Kunowie odkryto pierwotne piece polowe do wytapiania żelaza. Czynny tu jest kamieniołom piaskowca oraz fabryka narzędzi rolniczych. Mieszkańcy Kunowa wspólnym wysiłkiem zaprowadzili w miasteczku wodociągi i ułożyli chodniki.
Koło przyst. BOKSYCKA tor kolejowy przecina drogę do Ostrowca. Dolina Kamiennej oddziela tutaj dwie odmienne krainy — na pd. pa­górkowatą lessową wyżynę od obszaru lesistego, pokrytego piaskami.